poniedziałek, 26 marca 2012

Pozew zbiorowy przeciwko Pobieraczek.pl c.d. 1

O tym, iż przeciwko firmie Eller Service s.c. zostanie wniesiony pozew zbiorowy informował już portal www.pozywamy-zbiorowo.pl. To właśnie redaktor tego serwisu, Pan Hubert Osiński zgromadził powodów i doprowadził do złożenia pozwu zbiorowego. Jak podaje Wyborcza.biz: Sprawa Pobieraczka. Pozew zbiorowy przeciw portalowi, powodów jest 181. O przygotowaniach do złożenia pozwu wspomniałem wcześniej Pozew zbiorowy przeciwko Pobieraczek.pl. Zgodnie z informacjami zamieszczonymi na stronach pozywamy-zbiorowo.pl można się jeszcze przyłączyć do pozwu. Dal tych, którzy jednak woleliby występować indywidualnie polecam zapoznanie się z tym Czego i jak może żądać Klient serwisu Pobieraczek.pl?.

To, że pozew został złożony to naprawdę cieszy. Dowodzi tego, że ustawa o pozwach zbiorowych (ustawa z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym Dz. U. z 2010 r. Nr 7, poz. 44) mimo, że jej zakres przedmiotowy został znacznie okrojony w toku prac legislacyjnych, jest przydatnym


narzędziem w dochodzeniu roszczeń chociażby przez konsumentów. Przydatnym, ok, ale o tym czy skutecznym to się jeszcze okaże, gdy dojdzie do pierwszych rozstrzygnięć sądowych no i oczywiście po pierwszym prawomocnym wyroku.

Na skuteczność pozwu znaczny wpływ będzie miało jego sformułowanie i profesjonalizm działania. I tu niestety pojawiły się moje pierwsze obawy co do owego profesjonalizmu. Na stronie pozywamy-zbiorowo.pl można bowiem znaleźć okazjonalny filmik relacjonujący „akt” składania pozwu w sądzie w Gdańsku. Filmik przez ponad połowę czasu jego trwania (a trwa prawie 9 min) pokazuje piękno Gdańska. Nie zabrakło także podnoszącej dramaturgię oprawy muzycznej. Generalnie film stoi na bardzo niskim poziomie i jest, niestety, raczej żenujący. Po jego obejrzeniu mam bardzo mieszane uczucia co do profesjonalizmu podejścia do sprawy. Już od pierwszych ujęć dworca w Gdańsku poczułem niesmak i zastanawiam się do czego to wszystko zmierza? Mam nadzieję, że z instytucji pozwów zbiorowych nie zrobi się taniego „show”. Spodziewałem się zupełnie czegoś innego po obejrzeniu nagrania z ogłoszenia wyroku i przedstawienia motywów ustnych orzeczenia SOKiK podtrzymującego w mocy decyzję UOKiK. To był naprawdę dobry pomysł i ponownie gratuluję jego realizacji! Nagranie ze złożenia pozwu spokojnie mogło zająć 2:00 min i tyle. Dokładanie zbędnych zdjęć i podkładu muzycznego dało żenujący efekt. Tak nawiasem mówiąc ciekaw jestem czy osoby ujęte na filmiku, np. Pani w sekretariacie sądu, wyraziły zgodę na publikację wizerunku.

Pozostając w temacie Pobieraczka.pl warto odnotować, że zapadł wyrok w indywidualnej sprawie przeciwko Eller Service s.c., o czym donosi Dziennik Bałtycki: Sprawa Pobieraczka: Portal nie jest winny oszustwa i gróźb. Poziom merytoryczny publikacji w Dzienniku Bałtyckim jest dość niski i niestety nie da się jednoznacznie wywnioskować czy sprawa toczyła się przed sądem cywilnym czy przed sądem karnym. Jak zauważa Krzysztof Lehmann - Pierwszy wyrok w indywidualnej sprawie dot. praktyk Pobieraczka chodzi raczej o sprawę cywilną. W ślad za autorem wpisu na blogu Prawo Nowych Technologii podpisuję się oburącz pod wnioskiem o większą dbałość dziennikarzy przy pisaniu materiałów prasowych relacjonujących konkretne orzeczenia sądu, w tym konieczne informowanie o sygnaturze sprawy. Dzięki temu, każdy zainteresowany może w ramach dostępu do informacji publicznej zapoznać się z wyrokiem oraz uzasadnieniem (jeśli zostało sporządzone). Nie jest to pierwszy przykład nierzetelności dziennikarzy w sprawach związanych ze stosowaniem prawa.


Niestety z publikacji w Dzienniku Bałtyckim możemy się jedynie dowiedzieć, że powód, Wojciech Czaplicki, przegrał. Nie wiemy jednak na jakich podstawach prawnych został oparty pozew (z publikacji nie wiadomo na 100% czy na pewno był to pozew, a nie sprawa karna :/) i dlaczego powód przegrał. Mam nadzieję, że w sprawie świeżo złożonego pozwu zbiorowego będzie inaczej. Trzymam kciuki.

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz