sobota, 14 lipca 2012

Autostrada w remoncie = niższa opłata


Taki wniosek można wysnuć po wczorajszym wyroku SN. Można by powiedzieć, że sprawiedliwości stało się zadość. Wyrok SN (III SK 44/11) stanowi oddalenie skargi kasacyjnej Stalexportu od wyroku Sądu Apelacyjnego i SOKiK utrzymując w mocy dotychczasowe rozstrzygnięcia, a także wysokość nałożonej sankcji pieniężnej w wysokości 1,3 miliona zł. Przy okazji przeczytania newsa na stronach UOKiK Wyrok Sądu Najwyższego - Autostrada A4 przypomniała mi się historia pewnego adwokata z Katowic, od którego wszystko się zaczęło.


W 2007 r. pewien adwokat z Katowic – Mariusz Fras - odmówił zapłaty za przejazd autostradą A4 z Katowic do Krakowa. Opłata wynosiła 6,50 zł a powód? Na 12 kilometrach drogi prowadzono remonty, a ruch odbywał się tylko jednym pasem w każdą stronę. W efekcie tworzyły się gigantyczne korki. W punkcie poboru opłat w Balicach zirytowany Fras odmówił uiszczenia drugiej części opłaty (Marcin Pietraszewski, Tomasz Głogowski - Nie zapłacił za przejazd A4 i wygrał w sądzie). Adwokat najpierw został uznany winnym popełnienia wykroczenia, ale odstąpiono od wymierzenia kary. Następnie po odwołaniu i dwóch latach procesu wygrał sprawę przed sądem. Wtedy to był przykład, że jeden człowiek może coś zdziałać.

Jak się jednak okazuje, była to jaskółka, która zainicjowała dalsze wydarzenia. Najpierw decyzja UOKiK z kwietnia 2008 r. [Decyzja RKT-09/2008] i następnie seria odwołań i apelacji. Efektem jest wreszcie wczorajsze rozstrzygnięcie SN, które kończy spór. A w decyzji stwierdzono m.in.:



Na miejscu wszystkich użytkowników A4 wydrukowałbym sobie wyrok SN wraz z uzasadnieniem jak już tylko będzie dostępny oraz ww. decyzję i woził ze sobą. Jeśli okaże się, że autostrada jest w znacznym stopniu remontowana, tworzą się korki, czas jazdy jest bliski godziny to istnieją podstawy do odmowy zapłaty. Przestrzegam jednak, że wyroki SN czy decyzje UOKiK nie stanowią u nas obowiązującego prawa i należy się liczyć z przyjazdem Policji, postępowaniem sądowym itd. Bo w to, że Stalexport sam z siebie uzna, że autostrada na skutek remontu przestała być autostradą i obniży opłatę, nie wierzę.

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz